Cytat ze strony projektu (Santi Odnaleźć Orła):
SANTI ODNALEŹĆ ORŁA to długofalowy projekt, którego założeniem jest doprowadzenie do odkrycia miejsca spoczynku wraku najsławniejszego chyba okrętu podwodnego Rzeczypospolitej Polskiej ORP „Orzeł” wraz z jego sześćdziesięciotrzy osobową załogą oraz rozwikłanie zagadki przyczyn jego zatonięcia.
Celem projektu jest także odświeżenie pamięci czynów bohaterskiej załogi okrętu, jak i właściwe podkreślenie roli Polskiej Marynarki Wojennej jaką odegrała w latach II Wojny Światowej dla utrzymania Naszej państwowości. Ważne jest również kultywowanie pamięci o zwykłych marynarzach – członkach załogi okrętu, którzy wznosząc się ponad towarzyszące każdemu człowiekowi ułomności i lęki, dokonali w służbie Ojczyzny czynów nie znajdujących precedensu w historii wojen morskich.
Naszą ekipę stanowią ludzie o przeróżnych pasjach, jednak wszystkich nas połączyła i napędza w dążeniu do celu jedna, ta sama idea. Odnaleźć okręt który przed ponad siedemdziesięciu laty przepadł bez wieści gdzieś na Morzu Północnym i oddać hołd jego załodze, zapisać tym samym ostatnią kartę jego historii.
Krewnym zaś marynarzy przywrócić spokój, którego brakuje każdemu, kto nie zna miejsca spoczynku swych najbliższych.
W skład ekipy poszukiwawczej wchodzi czterech nurków, dwóch hydrografów oraz dwóch historyków. Wspomagają nas filmowcy i fotografowie. Każdy z nas wnosi nadto własne doświadczenia zawodowe, pozwalające na pokonywanie zawsze towarzyszących tego typu ekspedycjom problemów logistycznych, organizacyjnych, technicznych i prawnych. Mimo skrajnych czasem temperamentów, udało się nam stworzyć sprawnie działającą grupę i wierzymy, że razem osiągniemy zamierzony cel.
Do zrealizowania pierwszego etapu poszukiwań, którym była tegoroczna wiosenna wyprawa na Morze Północne przygotowywaliśmy się, można by rzec, latami. Znakomita większość pracy jaka składa się na osiąganie celów takich jak przez nas obrany, odbywa się bowiem nie na pokładzie statku, czy pod wodą, lecz w archiwach, muzeach, bibliotekach, a nierzadko także w czasie spotkań z dziesiątkami ludzi z których każdy może posiadać cząstkę wiedzy, prowadzącej do rozwikłania zagadki. Należy tylko zadać właściwe pytania i wytrwale dążyć do uzyskania na nie odpowiedzi.
Z zadawania pytań dotyczących losów „Orła” i szukania na nie odpowiedzi, sposób na życie w ciągu ostatnich kilku lat, uczynił sobie historyk dr Hubert Jando. Ma on niemałą zasługę w zarażeniu nas pasją która połączyła naszą ekipę. Wyniki jego wieloletniej pracy naukowej – jest on autorem dysertacji której temat stanowią m.in. hipotezy przyczyn zaginięcia okrętu ORP „Orzeł” – stały się podstawą do zaplanowania przeprowadzonych na przełomie maja i czerwca prac badawczych, a zwłaszcza podstawą do właściwego określenia rejonu poszukiwań. Obszar na którym prowadziliśmy prace badawcze jest bowiem miejscem w obecnym stanie wiedzy, w ocenie dra Huberta Jando, odpowiadającym najbardziej prawdopodobnej hipotezie przyczyny zatonięcia okrętu, a mianowicie zatopienia w wyniku ataku lotniczego przeprowadzonego ze strony brytyjskich sił powietrznych.
Prawidłowe zaplanowanie zakresu prowadzonych prac pomiarowych wymagało wielomiesięcznej pracy członków ekipy (nie tylko w archiwach, ale i w terenie) celem zdobycia danych o wrakach zalegających wyznaczony rejon, późniejszej analizy pozyskanych danych i ich wstępnej oceny. Precyzyjne określenie celu ekspedycji stanowiło jednak dopiero jeden z etapów. Wyprawę należało bowiem dalej zaplanować logistycznie, dostarczyć do Wielkiej Brytanii na pokład jednostki z której prowadziliśmy pomiary, ponad dwie tony niezbędnego wyposażenia technicznego, i co najważniejsze członków ekipy bez których zrealizowanie całego przedsięwzięcia nie byłoby możliwe.
Na statku z pokładu którego wykonywaliśmy badania, nad prawidłowym prowadzeniem pomiarów czuwali dr Benedykt Hac oraz Jarosław Nowak (Kostek) – hydrografowie Instytutu Morskiego w Gdańsku z wieloletnim doświadczeniem, odpowiedzialni m.in. za realizację badań pomiarowych także w trakcie wyprawy poszukiwawczej statkiem IMOR w 2008 roku. Zakres, rodzaj i wyniki wykonanych badań szerzej opisane zostały w dziale Poszukiwania – Ekspedycja Santi 2014.
Zdać sobie należy sprawę, iż ekspedycja taka, to nie tylko sama wyprawa, ale to co zdarza się w międzyczasie – badania, zbieranie funduszy, codzienne działania ekipy. Ich ukoronowaniem jest natomiast te kilka dni w roku, gdy zostawiamy wszystko, wchodzimy na pokład statku i możemy skupić się na jednym – osiągnięciu wyznaczonego celu.
Przeprowadzone prace badawcze są zarówno uzupełnieniem działań dotychczasowych wypraw poszukiwawczych, które udawały się na Morze Północne w zamiarze odnalezienia wraku ORP „Orzeł”, jak i zaczątkiem nowych działań mających na celu weryfikację aktualnych hipotez co do losu „Orła”, które udało się sformułować w czasie jaki upłynął od przeprowadzenia wcześniejszych ekspedycji. Mimo nie odnalezienia wśród zlokalizowanych i zbadanych wraków poszukiwanego polskiego okrętu, każdy kolejny odkryty i zbadany wrak przybliża nas do tego, na którym zależy nam najbardziej.
Obecnie skupiamy się na dwóch zasadniczych celach, rozpropagowaniu idei jaka nam przyświeca i przywróceniu we właściwym wymiarze pamięci o marynarzach z pokładu „Orła”, stąd pomysł niniejszego portalu mającego służyć zarówno „znawcom tematu”, jak i każdemu, kto zechce uzupełnić swą wiedzę na temat okrętu „Orzeł” i jego losów. Zachęcamy także wszystkich do uczestniczenia w tworzeniu i rozwijaniu stworzonych przez nas stron poświęconych okrętowi, do wspólnej dyskusji o jego losach, w szczególności zachęcamy rodziny marynarzy z pokładu „Orła” do podzielenia się z nami opowieściami o ich zaginionych bliskich, czy choćby udostępnienia fotografii z ich wizerunkami, dla umożliwienia w przyszłości stworzenia i zilustrowania biogramów wszystkich członków Załogi „Orła”, którego to zadania chcielibyśmy się podjąć.
Drugim z aktualnie realizowanych celów jest dalsza praca nad wciąż gromadzonymi przez nas informacjami i danymi, które stanowić będą podstawę planowania sposobu realizacji i zakresu dalszych badań dna Morza Północnego. Wieńczący te działania etap, w postaci kolejnej ekspedycji, zaplanowany został na wiosnę 2015 roku.
Niezależnie od wyników przyszłych prac badawczych i wielkości szans na odnalezienie „Orła”, pewni jesteśmy, iż przede wszystkim warto jest przypominać historię okrętu i jego załogi, która wbrew wszelkim przeciwnościom losu, swą odwagą i determinacją dowiodła zarówno troski o Ojczyznę, jak i własnego poczucia odpowiedzialności za losy swoje i swoich rodaków.